O kondycji i przyszłości polskiej branży gastronomicznej opowiada Maciej Sobolewski, Bobby Burger

Branża gastronomiczna w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie, a jej wartość stale rośnie. Z najnowszego raportu GfK wynika, że rodzimy rynek gastronomiczny wart jest aż 36,6 mld zł. Oznacza to, że jego wartość w przeciągu dwóch dekad potroiła się. I nic nie wskazuje na to, że ta tendencja miałaby się zmienić – prognozy na przyszłość są bardzo dobre.

Dogodne warunki gospodarcze mają niepodważalny wpływ na dynamikę zmian w branży gastronomicznej. Wciąż rosnące płace Polaków oraz najniższy od kilku lat stopień bezrobocia powodują, że zmieniają się konsumenckie przyzwyczajenia, zachowania oraz nawyki. To wszystko ma bardzo pozytywny wpływ na branżę, co potwierdza rosnąca liczba lokali gastronomicznych. Wspomniany raport GfK wskazuje, że jest ich już ponad 76 tys. w całej Polsce.

My, jako BobbyBurger również mieliśmy bardzo dobry rok jeśli chodzi o rozwój sieci i otwarcia nowych burgerowni. W samym 2019 roku otworzyliśmy aż 7 lokali, co sprawiło, że rok zamknęliśmy z liczbą 45 burgerowni funkcjonujących pod naszą marką. To był nasz plan na ten rok i mogę śmiało powiedzieć, że został w pełni zrealizowany. Z kolei rok 2020 chcemy zakończyć liczbą ponad 50 lokali w różnych miastach Polski – w samej Warszawie mamy ich już 20. Co ważne, polska branża gastronomiczna poprzez intensywny rozwój staje się bardziej stabilna dla osób poszukujących pomysłu na biznes – rodzimy rynek franczyzy zdominowany jest przez sieci gastronomiczne. Pod marką BobbyBurger działa aż 29 lokali franczyzowych.

Oczywiście istotny wpływ na rozwój branży gastronomicznej ma także umocnienie się trendu spędzania czasu poza domem, nierzadko właśnie w restauracjach i lokalach. Z raportu GfK jasno wynika, że rok 2018 był rekordowy pod względem liczby klientów w lokalach, a badania przeprowadzone przez firmę Nielsen pokazują, że aż 80 proc. Polaków je obiad poza domem. Są to zdecydowanie rekordowe wyniki.

Wypad „na miasto” na jedzenie nie jest już traktowany jako element szybkiego stylu i tempa życia (np. krótki posiłek w przerwie w pracy), ale jest odbierany jako opcja miłego spędzenia czasu w gronie znajomych, przyjaciół, rodziny.

Widząc to, branża dostosowuje się do tych zachowań konsumenckich – w lokalu gastronomicznym nie tylko można smacznie zjeść, ale także obejrzeć mecz czy pograć w planszówkę lub bilard. Potwierdzają to również badania „Polska na talerzu 2019”, w których aż 41 proc. respondentów zadeklarowało wyjście do restauracji, jako okazję do spotkania ze znajomymi. Rosną także kwoty, które Polacy przeznaczają na jedzenie w lokalach. Z badania, które przeprowadziliśmy z 4P Research Mix w 2018 roku wynikało, że Polacy wydają na jedzenie „na mieście” średnio 100 zł miesięcznie. Według najnowszych badań GfK, kwota ta wzrosła i dziś wynosi 130 zł.

Wraz z poprawą życia ekonomicznego w Polsce zmieniły się również preferencje konsumenckie, które dają właścicielom lokali szerokie spektrum możliwości działania. Klienci są bardziej świadomi tego, co jedzą. Zwracają uwagę na jakość produktów wchodzących w skład dania, ich pochodzenie oraz ich bezpośredni wpływ na zdrowie.

Trend świadomego odżywiania przejawia się między innymi w coraz popularniej stosowanych dietach, np. weganizmie, wegetarianizmie, peskatarianizmie (wyłączenie z diety białego i czerwonego mięsa, dopuszczenie spożycia ryb i owoców morza) czy fleksitarianizmie (ograniczenie spożycia mięsa na rzecz warzyw i owoców).

Najchętniej spożycie mięsa ograniczają mieszkańcy dużych miast, ale trend ten można zauważyć również w mniejszych miejscowościach, co podkreśla tegoroczny raport Roślinniejemy. Wynika z niego również, że aż 3,2 mln Polaków nie jadło mięsa w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie. Powody tej decyzji są związane w głównej mierze z ideologicznym podejściem do odżywiania (np. weganizm), ale także z ciekawością i stawianiem na nowe doznania smakowe.

W raporcie „Polska na talerzu 2019” chęć poznania nowych, nieznanych dotąd smaków wskazało 38 proc. badanych. Dlatego właśnie restauracje i lokale gastronomiczne dopasowują swoje menu do preferencji klientów i dodają do swojej oferty pozycje roślinne.

W BobbyBurger mamy aż cztery propozycje wegetariańskie, a od listopada 2019 również pierwszego w pełni wegańskiego burgera, który bazuje na roślinnym zamienniku mięsa Linda McCartney. Kotlet ten strukturą, smakiem i zapachem do złudzenia przypomina swój tradycyjny odpowiednik. W ten sposób otwieramy się na wegan, odpowiadamy na potrzeby fleksitarian i chcemy zainteresować naszych obecnych klientów nowymi smakami.

Warto również zwrócić uwagę na wiodący prym, trend ekologiczny. Jego potwierdzeniem, a jednocześnie zapowiedzią działań nastawionych w tym kierunku jest tzw. dyrektywa plastikowa. Zacznie ona obowiązywać od 2021 roku i dotyczy m.in. zakazu wprowadzania do obrotu 10 plastikowych produktów jednorazowego użytku, np. słomek czy sztućców. Nie tylko sieci handlowe, ale również lokale gastronomiczne nie będą mogły przejść obojętnie obok tego faktu. BobbyBurger już zamienił plastikowe słomki na ich papierowe odpowiedniki, a do końca pierwszego kwartału 2020 roku chcemy wycofać wszelkie plastikowe produkty jednorazowego użytku ze wszystkich naszych lokali.

  • Wiadomości

Gotowe pomysły na biznes

Artykuły o terminalach płatniczych, które mogą Cię zainteresować:

Więcej
  • Gdzie Polacy chcą płacić bezgotówkowo?

    • Terminale płatnicze i płatności bezgotówkowe

    Polacy coraz częściej korzystają z płatności bezgotówkowych, ale wciąż są miejsca, gdzie konsumenci nie mają możliwości wyboru metody płatności. Według najnowszych wyników badania Maison & Partners dla Fundacji Polska Bezgotówkowa, respondentom najbardziej brakuje możliwości płacenia kartą lub telefonem na pobliskich bazarkach (46%). Jako punkty, gdzie nie można zapłacić bezgotówkowo respondenci wskazują także na usługi krawieckie (30%), usługi szewskie (28%), kościół (28%) oraz warsztaty samochodowe (26%). Wiele osób ma również poczucie, że często nie mają możliwości dokonania płatności na stoiskach podczas imprez plenerowych (39%) oraz podczas akcji organizowanych przez organizacje charytatywne (31%). 

  • Co to jest terminal płatniczy i jak działa? Rodzaje terminali

    • Terminale płatnicze i płatności bezgotówkowe

    Według najnowszych danych zawartych w raportach branżowych, liczba transakcji bezgotówkowych w Polsce rośnie z roku na rok. W 2022 roku odnotowano wzrost o 28% w porównaniu do poprzedniego roku, zaś ich liczba przekroczyła 641 mln (źródło: Fundacja Polska Bezgotówkowa).  To pokazuje, jak ważne stało się dla przedsiębiorców posiadanie terminali płatniczych. Zatem pozyskanie niezbędnej wiedzy na temat tego urządzenia, jego funkcji i metod łączenia jest koniecznością a nie przywilejem.  Czym jest terminal płatniczy oraz jak działa?  Najprościej rzecz ujmując, terminal płatniczy to urządzenie elektroniczne, które umożliwia przeprowadzanie transakcji bezgotówkowych za pomocą kart płatniczych, debetowych czy kredytowych. Służy do autoryzacji, rejestracji i przesyłania danych transakcji do instytucji finansowych.

  • Nie przepłacaj za terminal płatniczy! Porównaj i wybierz najlepszą ofertę

    • Terminale płatnicze i płatności bezgotówkowe

    Prowadzisz firmę i nieustannie próbujesz nadążyć z realizacją bieżących zadań oraz gasisz pożary… Znajoma rzeczywistość? To zatrzymaj się na chwilę i przeanalizuj koszty, które ponosisz, bo może się okazać, że dzięki obniżeniu opłat nie będziesz musiał brać kolejnego zlecenia, aby zarobić „na koszty”.   Powyższa sytuacja, tj. pośpiech, brak czasu, wszystko „na wczoraj”, przysłowiowa bieżączka… sprzyja wybieraniu niekorzystnych ofert. Nie zamierzam w tym wpisie skupiać się na organizacji czasu pracy, lecz moim celem jest zachęcenie przedsiębiorców do otwartości na zmianę i znalezienie w swoich grafikach miejsca na rozmowę z konkurencyjnymi dostawcami usług, z których korzystają, m.in. terminali płatniczych. 

  • Otworzyłeś firmę i potrzebujesz nowy terminal płatniczy?

    • Terminale płatnicze i płatności bezgotówkowe

    Na wstępie gratuluję Ci rozpoczęcia działalność gospodarczej i życzę powodzenia w rozwoju własnego biznesu. Przed Tobą wiele wyzwań, natomiast w tym wpisie skupię się na kwestii związanej z wyborem terminala płatniczego i podzielę się kilkoma wskazówkami, które uchronią Cię przed popełnieniem kosztownych błędów. Jeśli nie lubisz czytać to zadzwoń na numer 534 001 002 i omówimy dostępne możliwości. Szczegółowe informacje o mnie oraz dane kontaktowe znajdziesz na stronie dot. oferty na terminal płatniczy. Zanim wybierzesz terminal i dostawcę to odpowiedz na kilka pytań Jaki obrót na terminalu przewidujesz w pierwszym roku prowadzenia działalności? Trudne pytanie, natomiast musisz założyć ile będziesz przyjmować płatności kartą od klientów a ile gotówką. Późnej wyjaśnię dlaczego to ważne.

  • Jaką umowę na terminal płatniczy warto podpisać? 

    • Terminale płatnicze i płatności bezgotówkowe

    Jeśli zainteresował Cię ten artykuł to oznacza, że potrzebujesz terminal płatniczy do firmy. Prawdopodobnie jesteś na etapie rozmów z poszczególnymi operatorami płatności bezgotówkowych i analizujesz stawki prowizyjne, czego zwieńczeniem będzie podpisanie umowy współpracy.  Pamiętaj, że podczas wyboru dostawcy terminali płatniczych znaczenie mają nie tylko warunki handlowe i serwis, ale również okres trwania umowy, czas wypowiedzenia i ewentualne kary finansowe za wcześniejsze rozwiązanie umowy.

  • Własny terminal płatniczy bez abonamentu czy najem urządzenia od operatora?

    • Terminale płatnicze i płatności bezgotówkowe

    Niejeden przedsiębiorca zastanawia się, czy kupić terminal płatniczy na własność, aby nie płacić miesięcznego abonamentu lub kompleksowo skorzystać z usług operatora płatności bezgotówkowych i postawić na dzierżawę. Firmy sprzedające urządzenia będą zachwalać opcję z własnym terminalem, zaś przedstawiciele operatora płatności bezgotówkowych będą wskazywać na najem.  Kogo zatem słuchać? Na szczęście nie musimy wsłuchiwać się w głosy perswazji i argumenty sprzedażowe, tylko można policzyć, które rozwiązanie będzie najlepsze.